Forum
¤
Forum Zakon Andramelacha Strona Główna
¤
Zobacz posty od ostatniej wizyty
¤
Zobacz swoje posty
¤
Zobacz posty bez odpowiedzi
Zakon Andramelacha
Forum Gildi Zakon Andramelacha na Shardzie Mysterious World
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum Zakon Andramelacha Strona Główna
->
Koszary
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Naggarond
----------------
Karczma
Koszary
Malowidla
Opowiesci
Akademia
Wieści i ogloszenia
Brama Naggarond
Sojusznicy
----------------
Sojusznicy
Wojny
Nowosci
Zakon
----------------
Offtopic
Propozycje
Wyprawy
Opowiadania
*Klimatyczne propozycje dotyczace shardu*
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Goeff
Wysłany: Czw 20:02, 27 Mar 2008 Temat postu:
Dokładnie. Praca nie na temat. Lusse, musisz napisac raz jeszcze podanie.
Powodzenia.
Modar
Wysłany: Czw 17:39, 27 Mar 2008 Temat postu:
widac, ze podanie, bylo jzu gdziez uzywane (mniemam , ze skladane bylo podczas zakladania konta na mw). Nie mam w nic nic o zakonie, wiec jest nie na temat. Co wiecej moge powiedziec...
Lusse
Wysłany: Czw 17:12, 27 Mar 2008 Temat postu: Lusse Historia Widmo
Historia mojej bohaterki zaczyna się gdy liczyła ona ponad 16 wiosen. Na imię miała Lusse mieszkała wraz z rodzicami w skromnym dworku. Jej ojciec zasłuzył sobie na szacunek i bogactwa pracujšc jako sędzia. Dzięki temu miał wielu przyjaciół jak i wielu wrogów. Lusse nie była jednak zadowolona z tej sławy, wręcz przeciwnie zamiast spędzac czas na balach, przyjeciach i innych zabawach wolała ona jeździc konno, strzelac z łuku i ćwiczyc walkę mieczem. Uwielbiała przesiadywac w karczmie i wysłuchiwac niestworzonych historii wędrowców. Pewnego wieczoru gdy siaedziała tak w gospodzie usłyszał bardzo interesujaca opowie�ć. Podróznik opowiadał jak został zaatakowany przez dziwnš zjawe. Podobno sylwetke miała człowieka ale nie mogł dostrzec twarzy. Z opowiadania wynikało że stwór rzucił się na wędrowca i próbował przeniknšc do jego ciała. Opowie�ć była na tyle dziwna ponieważ w głosie podróżnika można było wyczuć dziwny, demoniczny chichot. Lusse uznała tą historie za zmyśloną i gdy mineła północ postanowiła wrócić do domu. Jednak przez całš droge rozmyślała otym co mogło zaatakować wędrowca i dlaczego w jego głosie wyczuł ten �miech. Lusse dotarła do domu bez najmniejszych przeszkód i poszła spać. Następnego ranka gdy się obudziła zobaczyła w oknie tego samego meżczyzne, który opowiadał swoją przygode zeszłego wieczoru w karczmie. Wpatrywała się wniego przez chwile po czym zniknšł bez �ladu. Trochę ją to zdziwiło i dlatego postanowiła dziś wieczorem ponownie udać się do tej samej gospody. Gdy nastał wieczór, dziewczyna poszła do tawerny. Nie spotkała tam jednak ów wędrowca lecz jedynie paru pijaczków i kilka znajomych twarzy. Mimo to postanowiła zostać i poczekać na niego. Po kilku godzinach znudziło jej się czekanie i gdy chciała już wyj�ć w drzwiach satnął strażnik i oznajmiła że w cišgu ostatnich 2 godziny zostało zamordowanych 9 osób. Nakazał pozostac w miejscu publicznym aż do ranka. Lusse wysłuchała rozkazu i została przy swoim stoliku. Po kolejnej godzinie w drzwiach znów ukazał sie ten sam strażnik tym razem w rekach miał liste z zamordowanymi osobami którš przyczepił do �ciany poczym wyszedł bez słowa. Wszystkie obecne osoby rzuciły się by przeczytać tę listę. Lusse jako ostatnia powoli podeszła do �ciany, czytała kolejne nazwiska, okazało się że zgineły wszystkie osoby które dzień przed siedziały razem z nią w tym pomieszczeniu i wysłuchiwały historii wędrowca. Lecz na li�cie były jeszcze 2 osoby, rodzice Lusse... Dziewczyna zdruzgotana tym co przeczytała wybiegła pędem w kierunku domu. Informacja na pergaminie okazała się jednak prawdš, jego rodzice nie żyli. Lusse postanowila opu�cić rodzinne miasteczko i wyruszyć w podróż po Brytani by zbadać wszystkie tajemnice tej krainy.
fora.pl
-
załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2004 phpBB Group
Galaxian Theme 1.0.2 by
Twisted Galaxy
Regulamin