|
| Autor |
Wiadomość |
|
Gość
|
 Wysłany: Czw 19:18, 17 Maj 2007 Temat postu: Celestia |
|
|
Lordzie Britishu
Witam cię wspaniały Lordzie. Zwę się Celestia jestem wojownikiem ,który trudni się także kowalstwem.
Jako ,że pochodzę z rodziny rycerskiej ja także od młodego wieku szkoliłem się na wojownika. Szkolił mnie ojciec ,który był mistrzem Zakonu Wojowników Niebios. Pod jego okiem szkolenie trwało długie lata... Jeśli mnie pamięć nie myli żyłem już 17 wiosen. Szkolenie moje składało się z 2 części. Szkolenia fizycznego i walki mieczem. Pod koniec mojej nauki ojciec podarował mi długi miecz. Planowana była bitwa z wojskami Lorda Blackthrona, która miała odbyć się 15 dnia wiosny. Zakon przygotowywał się do tej bitwy pół roku, w tym ja. Byłem gotów stawić czoło każdemu wyzwaniu , które wyznaczył mi ojciec. Nastał dzień bitwy. Wiedziałem , że albo opuszczę tą bitwę martwy, bądź w wielkim tryumfie .Gdy nasze legiony były gotów do walki na zboczu wzgórza przed naszymi oczyma ukazała się ogromna horda orków . Jako ,że byłem rycerzem silnym i odważnym nie odczuwałem strachu. Bitwa rozpoczęła się okropnym krzykiem bojowym orków. Wtedy my ludzie z bojową pieśnią na ustach wbiliśmy się jak oszczepy pomiędzy przeraźliwe bestie , czułem pod moimi nogami strugę krwi. Złapałem oddech i rozejrzałem się wokoło .Ciała moich przyjaciół były bestialsko zmasakrowane, było pewne ,że to my odniesiemy klęskę. Orki zmiotły już połowę naszej armii. Podczas walki z jednym z wodzów orków mój miecz przełamał się w pół i ork swoim bojowym młotem uderzył mnie. Padłem na ziemię ledwo łapiąc oddech . Kiedy ścisnąłem miecz, ujrzałem ojca ,który walczył z tym samym orkiem. Walka była wyrównana ,aż ujrzałem wynurzające się ostrze z brzucha mojego ojca, padł on na kolana patrząc na mnie. Za nim stał ten potwór ze szramą pod okiem. Wiedziałem ,że nie mam szans w walce z tymi bestiami. Zemdlałem. Orki pewnie wzięli mnie za trupa i opuścili pole bitwy grabiąc umarłych. Wiem ,że się zhańbiłem ,ale to była jedyna szansa na przeżycie.
Doszedłem do pobliskiej wioski ,w której przyjęto mnie gościnnie. Jeden ze starszych panów ,bardzo dobrze zbudowany podszedł do mnie , mówiąc ze przydał by mu się ktoś taki jak ja i zaprosił mnie do swej pracowni. Z pochwy wyjąłem pęknięty w pół złamany miecz , po czym powiedział ,że w padł na świetny pomysł i postanowił zrobić mnie jego uczniem... Przez długie lata trenowałem sztukę rzemieślniczą pod jego nadzorem. Jako sprawdzian testowy miałem naprawić swój miecz . Nie sprawiło mi to wielkiego problemu poczym ogłosił mnie kowalem , a ja ruszyłem w świat walczyć ze sługami zła ,wyrabiając miecze i zbroje dla wojska ,które gromiło siły ciemności .
Dzisiaj rano przeczytałem twe obwieszczenie o panie i sądzę , że mogę ci pomóc w walce ze złem. Obiecuje bycie wiernym Tobie , a także zapewnianie uzbrojenia naszym żołnierzom. Mam nadzieje iż dołączysz mię do swych szeregów .
Z wyrazami szacunku
Celestia
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
 |
|
Masterczułki
Moderator
Dołączył: 16 Mar 2007
Posty: 340
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: znienacka...
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Czw 22:40, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
hym,  widze tu pewna niekonsekwencje co do twej profesjii, i plci (jakkolwiek glupio to brzmi  , ale chodzi mi w grze) bo raz podajesz sie za maga, a teraz jestes kowalem, i wojem , zdecyduj sie, napisz konkretnie o swojej profesjii, postaci (nie chodzi mi o staty, itp)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
 |
|
Gość
|
| Wysłany: Pią 10:56, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
poprostu neiwidizalalam ze musze opisywac swoja potac z gry 
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Modar
Mistrz Zakonu
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Pią 13:05, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
dobrze fajna bitwa , duzo trupow ale gdzie tu zakon nasz? pozatym poplatane to wszystko to nie mzoe byc historia twojej postaci (oczywiscie elementy biograficzne powinny byc w opowiadaniu zawarte) , ale historia poznania zakonu i powod dlaczego chcesz do nas dolaczyc. Przeczytaj ,,instrukcje obslugi'' ktora znajdziesz w dziale koszary i zastosuj sie do tych punktow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lon
Stonka 2
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Pią 13:31, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
I przejrzyj podania innych :]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Celestia podescie II
Gość
|
| Wysłany: Pią 14:13, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Celestia chodząc ulicami Lakeshair na swym polarnym niedźwiedziu usiłowała znaleźć dla niego godnego przeciwnika. Jako że nie było takowego postanowiła iść w las podnieść swoje umiejętności aby kiedyś stać się sławną ze swych czynów. Miął kolejny dzień ciężkich ćwiczeń lecz Celestia wraz ze swym zaprzyjaźnionym niedźwiedziem postanowiła przenocować w lesie przy starych ruinach .Zapadł zmrok , wraz z którym senność , położyła się obok niedźwiedzia i zasnęła . Nagle ogarnął ją nieprzenikniony chłód i ryk jej ukochanego niedźwiedzia który zbudził ze snu pół doliny , otwierając oczy ujrzała kilka szkieletów idących zwartym krokiem w ich stronę . Celestia nie namyślając się długo zaczęła kreślić w powietrzu znaki po czym łańcuch piorunów uderzył zostawiając z przeciwników tylko kości patrząc na jej przyjaciela dostrzegła w nim zdenerwowanie , wiedziała ze to jeszcze nie koniec w tedy z pomiędzy drzew ukazał się zarys jakiegoś sporego stworzenia , powoli dostrzegła w nim postać człowieka z tarczą . „Kim jesteś ?” zapytała. „ A kim ty jesteś marny czarodzieju ze śmiesz w ogóle mnie Wielkiego Rycerza cienia o cokolwiek pytać? ”powiedział domykając przyłbice , po czym nachylił ostrze i zaczął szarżować .Celestia zdała sobie sprawę z powagi sytuacji cofając się po woli sparaliżowana strachem dostrzegła jej niedźwiedzia który wybiegał z ruin wprost na przeciwnika po czym potężnym ciosem z łapy trafił rycerza w napierśnik zostawiając na nim ślady swoich pazurów , rycerz zachwiał się lekko zaskoczony ciosem podniósł tarczę chroniąc się przed kolejnymi ciosami a prawą ręką w której trzymał swój miecz wykonał pchnięcie w kierunku niedźwiedzia trafiając go. Krew wytrysnęła z pod białego futra . W tedy ostatni raz spojrzał na Celestie wykonując kolejny cios w kierunku rycerza tym razem jego łapa zatrzymała się na tarczy , A niedźwiedź tym samym odsłaniając swój korpus naraził się na cios Rycerza który wykorzystując sytuacje wbił swój miecz w niego . Niedźwiedź padł na ziemie dysząc głośno. Celestia ze łzami w oczach zaczęła się cofać aż poczuła ze za sobą ma już tylko ruiny. Rycerz szedł do niej wolnym krokiem jak podczas egzekucji gdy jego ofiara była już w zasięgu jego zasięgu spojrzał raz jeszcze na kobietę. Celestia patrzyła mu głęboko w oczy które były przepełnione złem. Rycerz uniósł swą bron a ona dostrzegła jej blask na tle księżyca. Rycerz zadał cios a Celestia poczuła chłód spojrzała na swoją skórzana tunikę która nosiła , tunika była rozcięta a z pod niej wydostawała się krew , dotknęła ona ręką rany i powiedziała „Lepiej umrzeć na stojąco niż żyć na kolanach” . Rycerz nie namyślając się długo podniósł zakrwawione ostrze wy zadąć ostatni cios. Celestia ze swoja ręka oparła się o mur , który ku jej zdziwieniu obrócił się wciągając ją do środka , ściana za nią zamknęła się ratując ją przed śmiercią. Osłabiona ruszyła schodami prowadzącymi w dół szła dość długo , aż jej oczu ukazała się ogromna komnata pełna starożytnych malowideł na ścianach przez które przechodził jeden napis a właściwie imię zatarte w połowie „ An#ra#e#ach” na środku komnaty stał pomnik demona ,na zamkniętych wrotach, z rozłożonymi poszarpanymi skrzydłami które okrywały pół komnaty. W komnacie rozległy się słowa „ Celestio czy sadzisz ze naprawdę podołasz ? i chcesz zostać członkiem zakonu?” Celestia zrozumiała ze malowidłach na ścianach przedstawiają pradawny zakon od dawna broniący Sosarii przed siłami zła. Celestia zafascynowana potęgą zakonu oraz możliwiościa pomszczenia jej jedynego przyjaciela bez wąchania odpowiedziała „TAK !”. Andramelach odpowiedział....
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Modar
Mistrz Zakonu
Dołączył: 13 Mar 2007
Posty: 432
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Katowice
|
| Wysłany: Pią 14:28, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
dziwne, hmm jeszcze pomysle strasznie spontanicznie nas poznalas.
Piszesz srednio, poki co nie chce mi sie kontynuowac historii. Moze w dialogu i w walce jestes lepsza.
P.S jeszcze z toba pogadam
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
{hrd}
Gość
|
| Wysłany: Nie 10:52, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nIE PRZYJMUJCIE ZA CHOLERE, Celestia to 2 postac Navera, zrobia wam wpad do gildii i bedziecie mieli pozamiatane,, nam tez probowal.
zajrzyjcie do nas na forum w dziale rekrutacji... !! NIE PRZYJMOWAC
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wedrowiec
Stonka 2
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wydminy
|
| Wysłany: Nie 20:32, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Mi sie historyjka podoba jednakze Andramalach raczej nie przemowi do ciebie no i zapedzasz sie troche  co do Zakonu jestesmy Neutralni z odrobiną zła obchodzi nas tylko Andramelach a nie Brit czy Sasaria ale bardzo ladnie opisujesz sceny co do wypowiedzi hrd to nie mam pojecia czy to prawda mysle ze czas pokaze a pozatym co wam tak nagle sie odmienilo by nas ostrzegac przed tym co sami niegdys zrobilisci ? ;>
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
{hrd}
Gość
|
| Wysłany: Nie 20:55, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
nie ciebie ostrzegam tylko modara i reszte moich kolegow z ZA. Jakbys wiedzial to nie tylko ty tam siedzisz i zamknij w koncu ten dlugi dziob, bo ciagle szukasz guza. znow chcesz konflikt wywolac rockeffelerze?
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Lon
Stonka 2
Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Nie 21:56, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Ja powiem tylko: easy man 
Co do ostrzezenia- od poczatku cos mi tu nie pasowalo :] Zobaczymy jeszcze, posprawdzamy ja(jego??). Dzieki za zainteresowanie i wyluzuj
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
acles
Stonka 2
Dołączył: 14 Mar 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: zwoleń/kielce
|
| Wysłany: Nie 22:56, 20 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
(a ja sie nie powstrzymam bo fajne sie napiecie wybudowalo w opowiadanku, i choc troche za szybko sie skonczylo, niewazne kim jestes, ja dla fanu napisze szybko wlasne zakonczenie) wkrotce ;]
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wedrowiec
Stonka 2
Dołączył: 12 Sie 2006
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wydminy
|
| Wysłany: Pon 15:47, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
BUAHAHAHA Roh czy Pepe ? troche przypomina za bardzo Roha sluchaj ty wogle msz tu kumpli ? bo o przyjaciolach nie wspomne Kogo Modara ? hahahaha jakis jeszcze Joke ? co do konfliktu co podasz identycznie idiotyczny powod jak ostatnio ? ;> ze sojuszowi powiedzialem nie ? hmm ? a teraz za co jak myslisz za to ze powiedzialem prawde hmm ? moze zaprzeczysz kim kolwiek jestes.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
| Powrót do góry |
|
|
{hrd}
Gość
|
| Wysłany: Pon 23:44, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
po pierwsze: ani zaden roH ani Pepe - wogole pisze sie Rho, od Rhodan, a po drugie nie ciesz sie tak, bo to jest jedyne co ty mozesz robic wiec nie kozakuj. Huj mnie to kurwa obchodzi, czlowieku jestes popierdolony i juz nikt z wami od nas przez ciebie popierdolcu nie bedzie rozmawial, ostrzegal i radzil. Walnij sie czlowieku w leb i nie zyj Ultimą, oraz tym co stalo sie jakies 2308756328756 lat temu, gdy nawet mnie jeszcze nie bylo, ani w ZA, ani w HrD. Mieli racje, czlowieku jestes nienormalny i popaprany, wiec nie bede wiecej prowadzil jakichkolwiek rozmow z toba.
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Moon
Gość
|
| Wysłany: Pon 23:48, 21 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Boze, co za pacan.
Juz nikogo nie ostrzegamy, tak jak napisal S.
Baranie, wyciagasz ciagle jakies bajeczne historie z niewiadomo skad wziete... Po co ciagle wracasz do tego co stalo sie przy moim odejsciu z ZA? Najebalem kurwa prawie sam cala wasza gildie i co!? przeprosilem juz chyba z 10 razy, a ty dalej swoje i swoje.
Papa
|
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
